poniedziałek, 1 czerwca 2015

Rząd przeciwko parabankom. Będą konkretne uregulowania


W końcu prawo nadążyło za życiem. Ministerstwo Finansów postanowiło uporządkować w końcu rynek usług pożyczkowych udzielanych przez firmy, tzw. parabanki. Dzięki temu wielu osobom będzie łatwiej wyjść z pętli zadłużenia takich firm.

Projekt zakłada ustalenie maksymalnego limitu oprocentowania, prowizji oraz opłat, jakie mogą pobierać firmy pożyczkowe działające poza sektorem bankowym. Cała branża ma przejść pod kontrolę Komisji Nadzoru Finansowego. Szykuje się również zaostrzenie kar dla niepokornych oraz zmiana zasad prowadzenia działalności pożyczkowej.



Celem projektu jest uporządkowanie sytuacji na rynku pozabankowym oraz zwiększenie ochrony konsumentów. Dziś ponoszą oni nadmierne, zdaniem prawodawców, koszty pożyczek udzielanych przez firmy na nim działające. Do ukrócenia takich praktyk miałyby doprowadzić ustawowe limity. Ograniczone ma zostać nadmierne naliczanie odsetek, prowizji oraz opłat. Aby ograniczyć ryzyko kredytowe, banki oraz pożyczkodawcy pozabankowi mieliby przekazywać sobie, na określonych zasadach, informacje o udzielonych kredytach i pożyczkach konsumenckich. Nad wszystkim ma czuwać KNF.

Według projektu ustawy Komisja ma uzyskać poszerzone kompetencje i obok banków, skoków, rynku kapitałowego ubezpieczycieli nadzorować też cały sektor pożyczkowy. Firmy takie miałyby działać na podstawie odpowiednich zezwoleń. Projekt przewiduje prowadzenie tego typu działalności tylko w formie spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zostanie także wprowadzony wymóg posiadania co najmniej 200 tys. zł kapitału własnego. Osoby zasiadające w zarządach pożyczkodawców nie będą mogły mieć na sumieniu czynów karanych.

Jednak z punktu widzenia pożyczkobiorcy, dziś działającego na rynku, najistotniejsze są założenia, które przewidują wprowadzenie maksymalnych kosztów odsetkowych oraz pozaodsetkowych opłat. Te pierwsze, nie będą mogły przekroczyć 30 proc. całkowitej kwoty kredytu w skali roku. Drugie 25 proc. całkowitej kwoty kredytu. Oznacza to, że koszt pożyczki nie będzie mógł być większy niż: 40 proc. na 6 miesięcy, 55 proc. na 12 miesięcy oraz 70 proc. na 18 miesięcy. Uregulowana ma być również kwestia maksymalnej wysokość odsetek za opóźnienia w spłacie rat. Górna granica nie będzie mogła przekroczyć sześciokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, czyli 18 proc. (obecna stopa kredytu lombardowa to 3 proc.).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz